jak szłam, to wiesz, wyprostowana jak...</><br><who1>Jak modelka.</><br><who2>No. <vocal desc ="laugh"> Ciekawa jestem, jak wyszłam.</><br><who1>No, może dostaniesz w prezencie taką kasetę.</><br><who2>Nie. W prezencie to nie dadzą.</><br><who1>A zdjęcia jakieś były robione?</><br><who2>Robione były, ale wiesz, ja i tak nie będę miała, bo nie miałam aparatu.</><br><who1>No tak, jakbyś była matką chrzestną, to byś miała i kasetę, i...</><br><who2>To znaczy wzięłabym ten aparat, tylko że on wiesz, jak do naprawy...</><br><who1>Poszedł.</><br><who2>Dany jest.</><br><who1>Yhy. No tak.</><br><who2>To nie zdążyłam, wiesz, naprawić jeszcze tego aparatu.</><br><who1>Słuchaj, a o której wróciliście?</><br><who2>Gdzieś o dwudziestej drugiej.</><br><who1>A jeszcze, Monisiu, mówisz, ty kupiłaś pierścionek. A jakie