kiedyś była?</><br><who2><gap></><br><who1>No, no <pause> Jechaliśmy chyba przez Dawidy, tam co <gap></><br><who2>No, no, no <pause></><br><who1>No to tego, to do tej knajpy kiedyś wpadłem, a żeśmy tam, takie młode małżeństwo obok nas mieszkało no i tak się trochę tam przyjaźniliśmy, nie <pause> Nawet, bo Hubert jak się urodził, to ta Elka miała być chrzestną Huberta <pause> No ale tam w rodzinie mi przetłumaczyli, że to tu mieszkasz, jutro możesz nie mieszkać i to tak...</><br><who2>Obcy człowiek <pause></><br><who1>Tak <pause> Obcy człowiek, później stracicie kontakt no i dzieciak nie będzie miał chrzestnej <pause> No i to tak i w końcu rzeczywiście, mówię, kurczę, że wiesz <pause> A nawet żeśmy się