Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
zakurzone twarze i swoje białe obrusy, ale mełł w zębach przekleństwa i dusił w sobie złość, bo nie chciał dopuścić do konfliktu z rajdowcami. Awantura o obrusy na pewno by mu się nie opłaciła.
W drzwiach pojawił się redaktor Otyński. Był blady, miał czerwone z niewyspania oczy.
- Panowie, proszę o chwilę ciszy. Wszyscy spojrzeli na niego.

- Przed chwilą otrzymałem wiadomość z trasy, że nasi dwaj koledzy, Stefan Gorczyca i Paweł Skowroński, nie żyją. Wypadek miał miejsce podczas próby górskiej, dopiero teraz milicja znalazła ich zwłoki.
Otyński zrobił ruch, jakby jeszcze chciał coś dodać, ale odwrócił się i szybko wyszedł.
Po chwili
zakurzone twarze i swoje białe obrusy, ale mełł w zębach przekleństwa i dusił w sobie złość, bo nie chciał dopuścić do konfliktu z rajdowcami. Awantura o obrusy na pewno by mu się nie opłaciła.<br>W drzwiach pojawił się redaktor Otyński. Był blady, miał czerwone z niewyspania oczy.<br>- Panowie, proszę o chwilę ciszy. Wszyscy spojrzeli na niego.<br>&lt;page nr=117&gt;<br>- Przed chwilą otrzymałem wiadomość z trasy, że nasi dwaj koledzy, Stefan Gorczyca i Paweł Skowroński, nie żyją. Wypadek miał miejsce podczas próby górskiej, dopiero teraz milicja znalazła ich zwłoki.<br>Otyński zrobił ruch, jakby jeszcze chciał coś dodać, ale odwrócił się i szybko wyszedł.<br>Po chwili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego