Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
a pośród nich najbardziej godne uwiecznienia zdawały mu się te z Danutą Wierą. Ja pisząc Seans - mówię o tej powieści autobiograficznej - także kilkakrotnie w związku z Mileną nawiązuję do verweile doch. Tak naprawdę nigdy nie czytałem Goethego i to Romuald Hrabicz mnie nauczył, choć wiem, że porównywać jego i moje chwile jest w gruncie rzeczy świętokradztwem.
Willa na Salwatorze, trzecia nad ranem. Byłem tam, Aldono, o trzeciej nad ranem, jak oni słyszałem ten zegar - choć teraz już okropnie staruszek chrypi - 15 września 1981. W kilka miesięcy później w związku ze śmiercią Danki i przy okazji stanu wojennego opowiedziałaś mi w konfidencji
a pośród nich najbardziej godne uwiecznienia zdawały mu się te z Danutą Wierą. Ja pisząc Seans - mówię o tej powieści autobiograficznej - także kilkakrotnie w związku z Mileną nawiązuję do verweile doch. Tak naprawdę nigdy nie czytałem Goethego i to Romuald Hrabicz mnie nauczył, choć wiem, że porównywać jego i moje chwile jest w gruncie rzeczy świętokradztwem.<br>Willa na Salwatorze, trzecia nad ranem. Byłem tam, Aldono, o trzeciej nad ranem, jak oni słyszałem ten zegar - choć teraz już okropnie staruszek chrypi - 15 września 1981. W kilka miesięcy później w związku ze śmiercią Danki i przy okazji stanu wojennego opowiedziałaś mi w konfidencji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego