co? - spytał z przekąsem.<br>- Za młody byłem...<br>I myślę, że wcale nie taki odważny.<br>- No, dobrze, że się pan uczciwie przyznaje...<br>Wie pan, skąd on ma te blizny?<br>Ten cały Felek?<br>Sam pociął się żyletką.<br>Nie zauważył pan, jak równo one biegną, te cięcia, jedno pod drugim?...<br>0, tak: ciach, ciach, ciach i ciach...<br>To zwykły knajak.<br>Oni chętnie takie rzeczy robią albo dla fasonu, albo jak dostaną małpiego rozumu...<br>Felek jest knajak i alkoholik.<br>Dla niego to lepszy fason, sam szyk...<br>Stale biega rozchełstany.<br>Niech pan kiedy przyuważy, jak on się zaleca do pielęgniarek, wypina tę swoją pokancerowaną pierś, bo mu