Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
rowerzystę i obaj wywrócili się pod koła taksówki nr 5009.
II
Pani Wandzie Igiełce przyznano dożywotnią rentę państwową, płatną z dołu co kwartał. Zaistniały jednak pewne trudności z towarzystwem ubezpieczeniowym, które nie chciało uiścić zaasekurowanej sumy (złotych 57 493), motywując odmowę faktem, że Igiełka był samobójcą, wobec czego nie mógł ciągnąć zysku z własnego przestępstwa.
Pogrzeb natomiast był iście wspaniały: całe Ministerstwo złożyło się hojnie na trzy wieńce, przybył Minister w towarzystwie Kierownika brytyjskiej misji handlowej, który wygłosił krótką, lecz pełną głębokich uczuć mowę:
- You chaps are a splendid crowd. You do not mind a sticky wicket and many a time you
rowerzystę i obaj wywrócili się pod koła taksówki nr 5009.<br>II<br>Pani Wandzie Igiełce przyznano dożywotnią rentę państwową, płatną z dołu co kwartał. Zaistniały jednak pewne trudności z towarzystwem ubezpieczeniowym, które nie chciało uiścić zaasekurowanej sumy (złotych 57 493), motywując odmowę faktem, że Igiełka był samobójcą, wobec czego nie mógł ciągnąć zysku z własnego przestępstwa.<br>Pogrzeb natomiast był iście wspaniały: całe Ministerstwo złożyło się hojnie na trzy wieńce, przybył Minister w towarzystwie Kierownika brytyjskiej misji handlowej, który wygłosił krótką, lecz pełną głębokich uczuć mowę:<br>- &lt;foreign&gt;You chaps are a splendid crowd. You do not mind a sticky wicket and many a time you
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego