Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
w palec, z rozgoryczeniem rozgląda się wkoło i mówi: - O, o, o.
Przynoszą dzbanki z kawą. Rozpoczyna się nieuchwytna walka. Ręce wyciągają się i cofają. Odzywa się jakiś rozpaczliwy głos: - Po kolei! - Vilbert i Mac Kinley rozmawiają o Bergsonie. Thomson czyta książkę.
Nagle podbiega ktoś do naszego stołu i mówi cichym szeptem:
- Szwajcaria wypowiedziała wojnę Niemcom albo odwrotnie. W każdym razie coś takiego. Ci, co byli w kuchni, słyszeli od kucharki, która właśnie przyszła z miasta. Wielka heca...
- Słychać jakieś detonacje - powiadam.
Przybiega ktoś drugi:
- Niemcy wkroczyli do Szwajcarii: Szwajcaria się broni. Słyszycie te wystrzały? To artyleria szwajcarska usiłuje się wstrzelać
w palec, z rozgoryczeniem rozgląda się wkoło i mówi: - O, o, o.<br>Przynoszą dzbanki z kawą. Rozpoczyna się nieuchwytna walka. Ręce wyciągają się i cofają. Odzywa się jakiś rozpaczliwy głos: - Po kolei! - Vilbert i Mac Kinley rozmawiają o Bergsonie. Thomson czyta książkę.<br>Nagle podbiega ktoś do naszego stołu i mówi cichym szeptem:<br>- Szwajcaria wypowiedziała wojnę Niemcom albo odwrotnie. W każdym razie coś takiego. Ci, co byli w kuchni, słyszeli od kucharki, która właśnie przyszła z miasta. Wielka heca...<br>- Słychać jakieś detonacje - powiadam.<br>Przybiega ktoś drugi:<br>- Niemcy wkroczyli do Szwajcarii: Szwajcaria się broni. Słyszycie te wystrzały? To artyleria szwajcarska usiłuje się wstrzelać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego