śmierci &lt;name type="person"&gt;Schinkla&lt;/&gt;, uznano, że wygląd jego zewnętrzny spoczywa &lt;foreign lang="lat"&gt;in odore sanctitatis germanicae&lt;/&gt;.<br>Rychłe badania archiwalne samych Niemców ograniczyły odpowiedzialność &lt;name type="person"&gt;Schinkla&lt;/&gt; do właściwego rozmiaru, jednak teza nietykalności pozostała i ustrzegła &lt;name type="place"&gt;Haus Kressendorf&lt;/&gt; przed jedyną, niestety, sposobnością nadania mu godniejszego wyglądu. Szczegół krzeszowicki był bowiem niezmiernie dogodny dla całej tezy: oto każdemu ciosowi miecza po &lt;orig&gt;wsze&lt;/&gt; wieki zdobywającego ponownie niemiecki Wschód towarzyszą ślady twórczego ducha germańskiego czasów minionych. Ślady te są "święte".<br>Kiedy 19 stycznia 1945 z pierwszym oddziałem Armii Czerwonej wchodziłem w mury &lt;name type="place"&gt;Haus Kressendorf&lt;/&gt;, ciekaw jego wyglądu, papiery, dokumenty, niemiecka biblioteka, ubrania i bielizna, co najcenniejsze obrazy były wywiezione. Otwarte szuflady