tu dobitność, energiczna przystępność wykładu, prowadzonego "z góry", jakby z pozycji siły, choć sam mówiący podaje się za skrzywdzonego i urzeczonego. Języka jednak w gębie nie traci, raczej przeciwnie! Mówi ktoś, kto wie lepiej. Słuchacz zaś, któremu trzeba powtarzać to samo czterokrotnie: <q>"gdy my tam (...) gdy nieustannie (...) gdy ruchy (...) gdy co krok (...)"</> - słuchacz zatem zostaje od razu potraktowany z góry. Określenia są zwykle o stopień za silne:<br>krosty (czy ideały) wyskakują "nieustannie", exterieur pensjonarki wykończony był "zachwycająco", jej moc była oczywiście "magiczna".<br>Nierozgarniętemu czytelnikowi przydadzą się zarówno bliskoznaczne określenia: dojrzałość, suwerenność, pewność..., jak proste przykłady, podawane jako <foreign>pars pro toto</>: <q>"nie uznawała