Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
iż jakikolwiek intelektualista, jakakolwiek intelektualistka wprawnie referuje, analizuje i świetnie zna zjawiska bólu, upokorzenia, uwięzienia, gwałtu, zniewolenia, realia więzienne, wojenne itp. - ponieważ sporo na ten temat czytała, otóż jeszcze parę lat temu teza taka zdałaby mi się śmieszna - na wywiad zareagowałbym z felietonowym przytupem i obficie przytaczając pewną gombrowiczowską postać, co raz po raz w notatkach, książkach, a papirach gmera i na wszystko znajduje tam gotową odpowiedź - dowodziłbym, jak to znana antropolożka (nie antropolog, jak pisze zniewolony przez brzydkie stereotypy "Tygodnik Powszechny") z rzeczywistością jest na bakir.

Bibliografia mechaniki okrucieństwa czy architektury pokus zła, przytoczona przez Tokarską-Bakir, jest faktycznie jak na
iż jakikolwiek intelektualista, jakakolwiek intelektualistka wprawnie referuje, analizuje i świetnie zna zjawiska bólu, upokorzenia, uwięzienia, gwałtu, zniewolenia, realia więzienne, wojenne itp. - ponieważ sporo na ten temat czytała, otóż jeszcze parę lat temu teza taka zdałaby mi się śmieszna - na wywiad zareagowałbym z felietonowym przytupem i obficie przytaczając pewną gombrowiczowską postać, co raz po raz w notatkach, książkach, a &lt;orig&gt;papirach&lt;/&gt; gmera i na wszystko znajduje tam gotową odpowiedź - dowodziłbym, jak to znana &lt;orig&gt;antropolożka&lt;/&gt; (nie antropolog, jak pisze zniewolony przez brzydkie stereotypy "Tygodnik Powszechny") z rzeczywistością jest na &lt;orig&gt;bakir&lt;/&gt;.<br><br>Bibliografia mechaniki okrucieństwa czy architektury pokus zła, przytoczona przez Tokarską-Bakir, jest faktycznie jak na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego