powiedział - to się raczej nie zdarza, żeby winowajca przyznawał się dobrowolnie, a świadek osłaniał go z własnej woli. Cóż, musicie porozumieć <page nr= 205><br>się z prokuratorem. Jeżeli wyda nakaz aresztowania, to dobrze. Jeśli nie - zastanowimy się co robić. Zresztą zaczekajcie, zadzwonię do stołecznej prokuratury, ten stary wyga Ambroziak powie nam od razu, co z tego będzie.<br>Połączył się przez telefon WCZ i oddał słuchawkę kapitanowi.<br>- Wy to lepiej wytłumaczycie.<br>Kapitan opowiedział krótko, o co chodzi. Ambroziak też uważał, że to dziwna historia i chciał wiedzieć, czy mają jakieś materialne dowody.<br>- Żadnych - odparł kapitan - poza tym, że w fiacie istnieje taka możliwość. Ale nie mamy nawet