wracałem <br>do Brzozowskiego..." (4 IX 1927).<br>W czerwcu 1925 roku Jerzy Liebert i Agnieszka podjęli ważne decyzje: on powrócił <br>na łono Kościoła, ona przyjęła chrzest. Poeta stał się na powrót chrześcijaninem, <br>ale o ileż bardziej wymagającym w stosunku do samego siebie. Przyjął chrześcijaństwo <br>ze wszystkimi konsekwencjami. Świadomy własnych ułomności podjął codzienną walkę <br>z "gburem", pragnął stać się godnym Ukrzyżowanego Chrystusa, w którym skupiła <br>się miłość wszystkich ludzi. Odczuwał potrzebę pogłębiania wiary, jej intelektualizacji.<br>Wkrótce po nawróceniu Agnieszka wyjechała do Francji, wcześniej jednak zbliżyła <br>poetę do "Kółka" ks. Korniłowicza. Liebert zaczął uczęszczać na zebrania, brał <br>w nich czynny udział, dzielił się swoimi