Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zmieniające się zdjęcia ulicznego malarstwa.

John Geraci nie jest pierwszym, który połączył sztukę ulicy z Internetem. W Nowym Jorku, Chicago, Los Angeles i San Francisco w różnych częściach miast natknąć się można na żółte strzałki. Uczestnicy tego happeningu umieszczają je w miejscach, które najwięcej dla nich znaczą - na przystanku, skąd codziennie odjeżdżają do szkoły i pracy, przy ulubionych skwerach, parkach lub klubach. Każda strzałka ma numer, pod który można wysłać SMS-a. W zamian otrzymujemy zwięzłą historię wyjaśniającą, dlaczego właśnie to miejsce ktoś uznał za wyjątkowe. Zapiski odnaleźć można w portalu YellowArrow.org.
W Toronto z kolei kwitnie moda na tak
zmieniające się zdjęcia ulicznego malarstwa. <br><br>John Geraci nie jest pierwszym, który połączył sztukę ulicy z Internetem. W Nowym Jorku, Chicago, Los Angeles i San Francisco w różnych częściach miast natknąć się można na żółte strzałki. Uczestnicy tego happeningu umieszczają je w miejscach, które najwięcej dla nich znaczą - na przystanku, skąd codziennie odjeżdżają do szkoły i pracy, przy ulubionych skwerach, parkach lub klubach. Każda strzałka ma numer, pod który można wysłać SMS-a. W zamian otrzymujemy zwięzłą historię wyjaśniającą, dlaczego właśnie to miejsce ktoś uznał za wyjątkowe. Zapiski odnaleźć można w portalu YellowArrow.org. <br>W Toronto z kolei kwitnie moda na tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego