Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
surowcem do produkcji, z górki rozrządowej Warszawa-Towarowa, pod rampę magazynów zakładu, nad którymi władzę absolutną sprawował młody mężczyzna: Technolog, specjalista w dziedzinie tworzyw. Dwojga doktoratów: z chemii i zarządzania. Nad pacykarzami i grafomanami walczącymi o miejsce w firmie, czuwała z doskoku ewent-marketing. Prace opatrzone tylko godłem oceniały tandemy: copywriter-artdirektor.
To anglo-tutejsze zadęcie już nawet Bogny nie śmieszyło, skoro z polska-angielskie tytuły słyszała nawet w znanym jej od dawna sklepie spożywczym.
Sprzedawczynie z osiedlowego marketu, opowiadały Bognie horrory o losach wcześniaków. Tak nazywały dziewczyny zatrudniane na okres próbny.
- Już pani u nas nie pracuje - pod koniec dnia
surowcem do produkcji, z górki rozrządowej Warszawa-Towarowa, pod rampę magazynów zakładu, nad którymi władzę absolutną sprawował młody mężczyzna: Technolog, specjalista w dziedzinie tworzyw. Dwojga doktoratów: z chemii i zarządzania. Nad pacykarzami i grafomanami walczącymi o miejsce w firmie, czuwała z doskoku ewent-marketing. Prace opatrzone tylko godłem oceniały tandemy: copywriter-artdirektor.<br>To anglo-tutejsze zadęcie już nawet Bogny nie śmieszyło, skoro z polska-angielskie tytuły słyszała nawet w znanym jej od dawna sklepie spożywczym.<br>Sprzedawczynie z osiedlowego marketu, opowiadały Bognie horrory o losach wcześniaków. Tak nazywały dziewczyny zatrudniane na okres próbny.<br>- Już pani u nas nie pracuje - pod koniec dnia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego