Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
przez niełaskawy los, że trzeba łapać co się da, bo jutro okazja się nie powtórzy. Kapitalizm - zwłaszcza u swoich początków - nie jest ustrojem estetycznym, o czym poucza historia każdego kapitalizmu, choćby amerykańskiego. Estetyczny i moralny miał być socjalizm, ale miał tylko jedną wadę, że nie funkcjonował, więc upadł. Dlatego - mimo coraz marniejszych notowań kolejnych rządów i coraz bardziej żenujących kłótni sejmowych - widzę przed Polską kolejne przyspieszenie, coraz szersze horyzonty. Przed Polską taką, jaka jest, przed Polakami takimi, jacy są. Będą się bogacić i narzekać. I coraz mniej zwracać uwagę na to, co wyprawiają ich ministrowie i posłowie. Tutaj, nad Wisłą, jest
przez niełaskawy los, że trzeba łapać co się da, bo jutro okazja się nie powtórzy. Kapitalizm - zwłaszcza u swoich początków - nie jest ustrojem estetycznym, o czym poucza historia każdego kapitalizmu, choćby amerykańskiego. Estetyczny i moralny miał być socjalizm, ale miał tylko jedną wadę, że nie funkcjonował, więc upadł. Dlatego - mimo coraz marniejszych notowań kolejnych rządów i coraz bardziej żenujących kłótni sejmowych - widzę przed Polską kolejne przyspieszenie, coraz szersze horyzonty. Przed Polską taką, jaka jest, przed Polakami takimi, jacy są. Będą się bogacić i narzekać. I coraz mniej zwracać uwagę na to, co wyprawiają ich ministrowie i posłowie. Tutaj, nad Wisłą, jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego