Trockel i Carsten Holler wznieśli świniom elegancką zagrodę, a ludziom - podglądaczom - betonowy, siermiężny bunkier. Z kolei włoski artysta Maurizio Cattelan uczłowieczył wiewiórkę, usadzając ją na krześle w miniaturowej kuchni i pozorując jej samobójczą śmierć. Przykładów życia i śmierci zwierząt w sztuce jest coraz więcej. Być może znaczy to również, iż coraz bardziej interesują artystów sprawy intymne i ostateczne, pokazywane w sposób dosłowny i szczery. Zwierzęta - prawdziwsze niż sztuka i tylko trochę mniej prawdziwe niż człowiek - świetnie się do tego nadają.<br><br> Wciąganie zwierząt w działania artystyczne staje się dziś jeszcze jednym sposobem na zbliżenie sztuki do naszej ludzkiej rzeczywistości, a zwłaszcza do