Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
muszę mu powiedzieć, nie mogę czekać. Czyżbym się w nim zakochała, jeżeli jest to dla mnie aż tak ważne? Jakże jestem słaba, jeśli boję się prawdy.
- Dzień dobry - Witek bierze cię za ręce, całuje z czułością.
Elegancki, smukły, gładko uczesany, uśmiechnięty. Patrzysz w te niebieskie oczy i serce bije ci coraz szybciej. Jest piękniejszy od mężczyzny uśmiechającego się z reklamy mydła "Savon". Piękniejszy nawet od Eda.
Wszyscy ludzie są braćmi, wszyscy są dziećmi tego samego świata i światła. Liberté, égalité, fraternité. Tak, wszyscy są braćmi, lecz nie dla mojej sąsiadki, upiornej baby, która wyśmiewa, obmawia i szpieguje. Piękne hasła potrzebują pięknych
muszę mu powiedzieć, nie mogę czekać. Czyżbym się w nim zakochała, jeżeli jest to dla mnie aż tak ważne? Jakże jestem słaba, jeśli boję się prawdy.<br>- Dzień dobry - Witek bierze cię za ręce, całuje z czułością.<br> Elegancki, smukły, gładko uczesany, uśmiechnięty. Patrzysz w te niebieskie oczy i serce bije ci coraz szybciej. Jest piękniejszy od mężczyzny uśmiechającego się z reklamy mydła "Savon". Piękniejszy nawet od Eda.<br>Wszyscy ludzie są braćmi, wszyscy są dziećmi tego samego świata i światła. Liberté, égalité, fraternité. Tak, wszyscy są braćmi, lecz nie dla mojej sąsiadki, upiornej baby, która wyśmiewa, obmawia i szpieguje. Piękne hasła potrzebują pięknych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego