Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Stanisław Tym

CZYŻBY KONIEC?

Bardzo mnie ostatnio poruszył felieton sportowy Mirosława
Żukowskiego z "Rzeczpospolitej". "Koniec zmowy milczenia" -
taki jest jego tytuł i czytam w nim: "Sytuacja dziennikarza sportowego,
który poważnie traktuje swój zawód i czytelników, pod jednym względem
nie była godna pozazdroszczenia. Niestety, coraz częściej mieliśmy do
czynienia z wydarzeniami i rekordami, o których powinno się powiedzieć
wprost, że byliśmy świadkami oszustwa, bo podejrzenie o doping graniczy
z pewnością (...). Od dawna czekałem, aż ktoś wreszcie powie
czytelnikom, że sprawozdawcy opisujący wyłącznie entuzjastycznie np.
rekordowe biegi Niemki Marity Koch, Amerykanki Florence Griffith-Joyner
czy ostatnio
Stanisław Tym&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt; CZYŻBY KONIEC?&lt;/&gt;<br> <br> Bardzo mnie ostatnio poruszył felieton sportowy Mirosława<br> Żukowskiego z "Rzeczpospolitej". "Koniec zmowy milczenia" -<br> taki jest jego tytuł i czytam w nim: "Sytuacja dziennikarza sportowego,<br> który poważnie traktuje swój zawód i czytelników, pod jednym względem<br> nie była godna pozazdroszczenia. Niestety, coraz częściej mieliśmy do<br> czynienia z wydarzeniami i rekordami, o których powinno się powiedzieć<br> wprost, że byliśmy świadkami oszustwa, bo podejrzenie o doping graniczy<br> z pewnością (...). Od dawna czekałem, aż ktoś wreszcie powie<br> czytelnikom, że sprawozdawcy opisujący wyłącznie entuzjastycznie np.<br> rekordowe biegi Niemki Marity Koch, Amerykanki Florence Griffith-Joyner<br> czy ostatnio
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego