Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
skrzące się górskie kryształy - mają szczególne właściwości. A ja, bez pychy, mam szczególne umiejętności. Połóż na tym ręce. Wpatrz się. Myśl intensywnie. O tym, jak ona bardzo cię teraz potrzebuje. I zadeklaruj, że się tak wyrażę, mentalną chęć pomocy. Myśl o tym, że chcesz biec na ratunek, być u boku, coś w tym guście. Obraz powinien pojawić się sam. I być wyraźny. Patrz, ale powstrzymuj się od gwałtownych reakcji. Nic nie mów. To będzie wizja, nie komunikacja.
Usłuchał.
Pierwsze wizje, wbrew obietnicy, nie były wyraźne. Były niejasne, ale za to tak gwałtowne, że cofnął się odruchowo. Odrąbana ręka na blacie stołu... Krew rozbryzgnięta na
skrzące się górskie kryształy - mają szczególne właściwości. A ja, bez pychy, mam szczególne umiejętności. Połóż na tym ręce. Wpatrz się. Myśl intensywnie. O tym, jak ona bardzo cię teraz potrzebuje. I zadeklaruj, że się tak wyrażę, mentalną chęć pomocy. Myśl o tym, że chcesz biec na ratunek, być u boku, coś w tym guście. Obraz powinien pojawić się sam. I być wyraźny. Patrz, ale powstrzymuj się od gwałtownych reakcji. Nic nie mów. To będzie wizja, nie komunikacja.<br>Usłuchał.<br>Pierwsze wizje, wbrew obietnicy, nie były wyraźne. Były niejasne, ale za to tak gwałtowne, że cofnął się odruchowo. Odrąbana ręka na blacie stołu... Krew rozbryzgnięta na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego