Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowy o dzieciństwie,o programie telewizyjnym, o instalowaniu drukarki, o planowaniu wakacji
Rok wydania: 1998
Rok powstania: 1999
Ostatnio daliśmy coś Krzyśkowi.
No to jedna była zużyta kiedyś, druga Krzyśkowi, a trzecia jest. Jest, w tamtym pokoju leży. Ale to myślisz, że tam ciągle jeszcze jest ta promocja?
Nie wiem, ale i tak zawsze można taniej kupić, niż... w ogóle, jakbyśmy jechali, nie wiem, jakieś puszki kupowali czy coś w tym stylu...
Po co?
Jak to po co?
Będziesz to wiózł?
No! Nie mówiłem, że na cały czas, ale chyba trochę...
Przecież tam też są sklepy i też są puszki! I po co na przykład wieźć to stąd... w góry, kiedy w górach też są normalne sklepy przecież. Co, myślisz, że tu
Ostatnio daliśmy coś Krzyśkowi.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt; No to jedna była zużyta kiedyś, druga Krzyśkowi, a trzecia jest. Jest, w tamtym pokoju leży. Ale to myślisz, że tam ciągle jeszcze jest ta promocja?<br>&lt;WHO7&gt; Nie wiem, ale i tak zawsze można taniej kupić, niż... w ogóle, jakbyśmy jechali, nie wiem, jakieś puszki kupowali czy coś w tym stylu...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt; Po co? &lt;/&gt;<br>&lt;WHO7&gt; Jak to po co?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt; Będziesz to wiózł?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO7&gt; No! Nie mówiłem, że na cały czas, ale chyba trochę...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt; Przecież tam też są sklepy i też są puszki! I po co na przykład wieźć to stąd... w góry, kiedy w górach też są normalne sklepy przecież. Co, myślisz, że tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego