Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
się sobie w milczeniu.
- Mam nadzieję, że mogę usiąść - powiedziałam wreszcie wrogo. - I że dostanę coś do jedzenia. Czy może macie zamiar dalej mnie głodzić?
- Możliwe, że byłoby to nawet wskazane - odparł natychmiast jadowicie i drwiąco. - Metoda łagodnej perswazji nie robi na tobie wrażenia, prawda?
Podeszłam do jednego z tych cudownie wygodnych foteli, usiadłam, nalałam sobie wody sodowej ze stojącego obok syfonu i podniosłam szklankę.
- Twoje zdrowie - powiedziałam również drwiąco. - Lubię jasne sytuacje. Mogę cię zapewnić, że metoda gwałtownego przymusu daje jeszcze gorsze rezultaty.
Bóg raczy wiedzieć, dlaczego od razu zastosowaliśmy formę "ty", tak rzadką we Francji. Widocznie zbliżyła nas zgodność
się sobie w milczeniu.<br>- Mam nadzieję, że mogę usiąść - powiedziałam wreszcie wrogo. - I że dostanę coś do jedzenia. Czy może macie zamiar dalej mnie głodzić?<br>- Możliwe, że byłoby to nawet wskazane - odparł natychmiast jadowicie i drwiąco. - Metoda łagodnej perswazji nie robi na tobie wrażenia, prawda?<br>Podeszłam do jednego z tych cudownie wygodnych foteli, usiadłam, nalałam sobie wody sodowej ze stojącego obok syfonu i podniosłam szklankę.<br>- Twoje zdrowie - powiedziałam również drwiąco. - Lubię jasne sytuacje. Mogę cię zapewnić, że metoda gwałtownego przymusu daje jeszcze gorsze rezultaty.<br>Bóg raczy wiedzieć, dlaczego od razu zastosowaliśmy formę "ty", tak rzadką we Francji. Widocznie zbliżyła nas zgodność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego