w każdym razie, osiągnąć pełnię swoich możliwości. Nieuchronnie staje ona przed niełatwym wyborem: czy robić karierę kosztem życia rodzinnego, czasem także macierzyństwa. Mężczyźnie takie dylematy są obce.<br> A.P.: - Kiedy ja wiem, że są kobiety, które potrafią być wspaniałymi artystkami lub pracować intensywnie naukowo, zajmować się wielkim biznesem, a równocześnie cudownie prowadzić dom, świetnie wychowywać dzieci, wydawać fantastyczne przyjęcia, dbać o swój nienaganny image. Strasznie im tego zazdroszczę. Bo ja nie umiem. Nie potrafię. I chyba na własny użytek stworzyłam sobie teorię, że małżeństwo, dzieci, dom, kuchnia to nie dla mnie. Może w ten sposób próbuję się usprawiedliwiać przed sobą samą