Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
gotować mu.
Rozbudził w niej kobiecość. A może to moja zasługa, że Jadwiga zmieniła osobowość.
Najważniejsze, żeby byli szczęśliwi. Jeśli uda jej się zaciągnąć go do ołtarza, będę świadkiem na jej ślubie. Tak się umówiłyśmy.
I znowu spałyśmy obok siebie. Bliskie, przytulone. Moja kochana przyjaciółka.
Śniło mi się niebo. Pod cumulusem kołowały szybowce. Jak karuzela ku słońcu.
Ktoś spacerował po obłokach. Nie mogłam dojrzeć twarzy, ale wydaje mi się, że miał skarpetki w ukośną szkocką kratkę
gotować mu.<br>Rozbudził w niej kobiecość. A może to moja zasługa, że Jadwiga zmieniła osobowość.<br>Najważniejsze, żeby byli szczęśliwi. Jeśli uda jej się zaciągnąć go do ołtarza, będę świadkiem na jej ślubie. Tak się umówiłyśmy.<br>I znowu spałyśmy obok siebie. Bliskie, przytulone. Moja kochana przyjaciółka.<br>Śniło mi się niebo. Pod cumulusem kołowały szybowce. Jak karuzela ku słońcu.<br>Ktoś spacerował po obłokach. Nie mogłam dojrzeć twarzy, ale wydaje mi się, że miał skarpetki w ukośną szkocką kratkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego