Bezoporna, bezsilna, bezbronna, bezwiedna<br>Niechaj, grzesząc pragnieniem, leży sama jedna!<br>Niech nie modli się, nie śni, nie płacze, nie wierzy -<br>I niech tylko tak leży - niech dla mnie tak leży!</><br><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>WYZNANIE SPÓŹNIONE</><br><br>Lubię twoim weselem rozniecony gwar -<br>I twoimi oczami upatrzoną drogę -<br>I czar w śmiechu zjawiony - ten sam zawsze czar!...<br>Żem cię dotąd nie kochał - zrozumieć nie mogę!<br><br>Dziś, gdy ogród zaszumi lub zaskrzypią drzwi,<br>Zrywam się, aby stwierdzić pustkę beznadziejną,<br>I przypomnieć twe kroki - i głos twój - i brwi -<br>I o ustach i dłoniach pomarzyć kolejno.<br><br>Słyszę płacz przewezbrany obłoków i zórz!<br>Wszystko - klęczy i błaga!... A ty - coraz