Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
ci się mieć do czynienia z takimi sumami.
Milczał, mogę przysiąc, że nic nie powiedział, ale ona coś musiała usłyszeć, bo nagle rozjazgotała się jak ta prowokowana Czikita. Najpierw krzyczała, że jeśli on również potępia sposób, w jaki weszła w posiadanie majątku, to niech rzuci wszystko w cholerę i przestanie czerpać korzyści z cudzego nierządu, a potem doszła do sedna i już nieco spokojniejszym tonem powiedziała, że "w porządku, Krzyś, może jestem dziwką, ale widocznie byłam warta tych pieniędzy, a wyślij na ulicę Winklerkę, to zobaczysz, ile jej dadzą"; myślowa droga do spotwarzenia Paoli była tak dziwaczna, że chciało mi się śmiać
ci się mieć do czynienia z takimi sumami.<br>Milczał, mogę przysiąc, że nic nie powiedział, ale ona coś musiała usłyszeć, bo nagle rozjazgotała się jak ta prowokowana Czikita. Najpierw krzyczała, że jeśli on również potępia sposób, w jaki weszła w posiadanie majątku, to niech rzuci wszystko w cholerę i przestanie czerpać korzyści z cudzego nierządu, a potem doszła do sedna i już nieco spokojniejszym tonem powiedziała, że "w porządku, Krzyś, może jestem dziwką, ale widocznie byłam warta tych pieniędzy, a wyślij na ulicę Winklerkę, to zobaczysz, ile jej dadzą"; myślowa droga do spotwarzenia Paoli była tak dziwaczna, że chciało mi się śmiać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego