Unii Europejskiej zachowywało się tak, jakby usiłowali przebić w swej ekstatycznej radości kibiców brazylijskich - po zdobyciu przez ich drużynę tytułu mistrzów świata.<br>Szampan, piwo, całusy, uściski, tańce na stołach, podskoki i hołubce.<br>W rozedrganym korowodzie podrygują Królowa "Nie" - Anna Enger Lahnstein, przewodnicząca ludowej partii Centrum i jej partyjni koledzy, liderzy czerwono-zielonej Socjalistycznej Lewicy (partia nauczycieli i pracowników socjalnych) z Erikiem Solheimem na czele, rozradowany lider folk-chadeków (Partia Chrześcijańsko0ludowa) Kjell Magne Bondevik.<br>A za nimi - a kogóż tam nie ma! Komuniści czterech smaków i odcieni, feministki, młodzieżówka i <orig>antyeuropejską</> opozycja partii socjaldemokratycznej ("o sprawiedliwy podział dóbr, przeciw wszechwładzy kapitału"), rybacy ("wara