Typ tekstu: Książka
Autor: Żeromski Stefan
Tytuł: Przedwiośnie
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1925
mu ostro przeszkadzało czuć je po dawnemu.
Gdy usiłując poniżyć ideę kultu narodowości Lulek uwidoczniał na licznych przykładach, iż walki narodowościowe nie prowadzą do żadnego celu, lecz, przeciwnie, wytwarzają coraz większą przepaść między narodami, coraz większe gnębienie jednych narodów przez drugie - i to słabych przez potężne - że jedyną granicą, którą człowiek rozumny może uznawać, jest granica w poprzek całego świata, dzieląca robotników angielskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, polskich, ukraińskich od burżuazji angielskiej, francuskiej, niemieckiej itd. - Cezary czuł, że ta sprawa - "nie ma tak dobrze". Czuł, że Lulek nie dlatego tak mówi, iż jest bardzo mądry i strasznie oczytany w Marksie, lecz raczej dlatego
mu ostro przeszkadzało czuć je po dawnemu.<br>Gdy usiłując poniżyć ideę kultu narodowości Lulek uwidoczniał na licznych przykładach, iż walki narodowościowe nie prowadzą do żadnego celu, lecz, przeciwnie, wytwarzają coraz większą przepaść między narodami, coraz większe gnębienie jednych narodów przez drugie - i to słabych przez potężne - że jedyną granicą, którą człowiek rozumny może uznawać, jest granica w poprzek całego świata, dzieląca robotników angielskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, polskich, ukraińskich od burżuazji angielskiej, francuskiej, niemieckiej itd. - Cezary czuł, że ta sprawa - "nie ma tak dobrze". Czuł, że Lulek nie dlatego tak mówi, iż jest bardzo mądry i strasznie oczytany w Marksie, lecz raczej dlatego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego