Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
nie skończył, ale życie go nauczyło, ten balast życiowy i na przykład on doskonale wie. Nas to psycholog próbuje tam kogoś wyleczyć z czegoś tam i tak dalej. A on mówi, ooo, on z takiej rodziny, stamtąd. I on wie. I to wiadomo, że taki stary człowiek powie, że ten człowiek to nie do wyleczenia, bo i charakter od dziecka był paskudny, i ojciec paskudny, i matka paskudna, z domu takiego paskudnego to już takie nasienie, to nie co się już wdawać w leczenie. Ale o niejednym tam, o, tego to szkoda, tego to można byłoby. Ja twierdzę, że ten stary
nie skończył, ale życie go nauczyło, ten balast życiowy i na przykład on doskonale wie. Nas to psycholog próbuje tam kogoś wyleczyć z czegoś tam i tak dalej. A on mówi, ooo, on z takiej rodziny, stamtąd. I on wie. I to wiadomo, że taki stary człowiek powie, że ten człowiek to nie do wyleczenia, bo i charakter od dziecka był paskudny, i ojciec paskudny, i matka paskudna, z domu takiego paskudnego to już takie nasienie, to nie co się już wdawać w leczenie. Ale o niejednym tam, o, tego to szkoda, tego to można byłoby. Ja twierdzę, że ten stary
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego