do tej zabawy wokół <name type="org">Agory</> nie mieszać"</> - namawiał członków rządu.<br>Dlaczego? <q>- Wynikało to z prostej oceny sytuacji i zwykłej uczciwości</> - mówi nam dziś <name type="person">Kaczmarek</>. Jak opowiada, podczas rządowej dyskusji o projekcie ustawy medialnej, <name type="person">Jakubowska</> <q>"ni stąd, ni zowąd zgłosiła zastrzeżenia do <name type="tit">Rz</>, czego zupełnie nie mogłem zrozumieć.<br>W powietrzu już czuć było awanturę z <name type="org">Agorą</>, więc pytałem, co <name type="tit">Rzeczpospolita</>, ma z tym wszystkim wspólnego?"</>. <name type="person">Kaczmarek</> mówi, że w tym czasie, będąc ministrem skarbu, nie planował prywatyzacji naszej gazety.<br>Przypomina jednak, że gdy był ministrem w rządzie <name type="person">Oleksego</> (<name type="person">Jakubowska</> była wtedy rzecznikiem rządu) dostał polecenie, by <q>"zrobić z <name type="tit">Rzeczpospolitą</> porządek"</>. Nie doszło