się murem.<br><br>Odtąd chodzę po ziemi w straszliwej zadumnie,<br>Że cię zdobyć nie mogę i zabić nie umiem,<br><br>I omdlewam, i śpiewam szaloną romanzę<br>Tobie - chłodnej, niedobrej, dalekiej kochance,<br><br>I miłością cię straszę, i zbrodnią cię kuszę,<br>I w rozpaczy pogrążam pogańską mą duszę.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>ROŚLINY</><br>Śmierć - to czucie roślinne,<br>Miłość - czucie człowiecze -<br>W roślinne, a nie w inne<br>Ciało duch się oblecze.<br><br>Niech oczami głodnemi<br>Świat ten czuję i widzę,<br>Zanim spłynę do ziemi<br>Po zielonej łodydze.<br><br>I niech potem się stanie,<br>To co stać się powinno:<br>Jeszcze jedno rozstanie<br>Z własną duszą bezczynną.<br><br>Chodzą zioła po świecie,<br>I rośliny, i