Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
szczerze, dobrze tańczyłam. No więc tańczymy i on w pewnym momencie mówi do mnie, pani , ja chciałbym panią o coś poprosić. Proszę bardzo, proś. Niech pani spotka się ze mną na, na innym terenie, nie w domu, tylko to pójdziemy sobie czy gdzieś na spacer, czy czy do jakiejś kawiarenki, czy coś takiego. Tak bardzo mi na tym zależy. Ja spojrzałam się tak na niego. Dobrze. I tak się, proszę panią, zaczęło. I ja kró w krótkim czasie wyszłam za niego za mąż. A mój mąż, ten który... powiedział mi tak, szczęśliwy jestem, że przeze mnie jesteś szczęśliwa, bo ja ci nie
szczerze, dobrze tańczyłam. No więc tańczymy i on w pewnym momencie mówi do mnie, <q>pani <gap>, ja chciałbym panią o coś poprosić</q>.<pause> <q>Proszę bardzo, proś.</q> <pause> <q>Niech pani spotka się ze mną na, na innym terenie, nie w domu, tylko to pójdziemy sobie czy gdzieś na spacer, czy czy do jakiejś kawiarenki, czy coś takiego. Tak bardzo mi na tym zależy</q>.<pause> Ja spojrzałam się tak na niego. <q>Dobrze.</> I tak się, proszę <orig reg="pani">panią</>, zaczęło. <pause> I ja <unclear>kró</> w krótkim czasie wyszłam za niego za mąż. A mój mąż, ten który... powiedział mi tak, <q>szczęśliwy jestem, że przeze mnie jesteś szczęśliwa, bo ja ci nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego