ci wskaże odpowiednią drogę. Wierzę, że z czasem dasz mi chwile prawdziwego zdumienia nad sobą samym.<br> KSIĘŻNA<br>Mam nadzieję, że będziesz pojętną uczennicą, moja Janulko.<br> Podchodzi do niej i obejmuje ją<br> GLISSANDER<br>A ja stworzę jeszcze coś dziwniejszego: nową sztukę, wypływającą ze sztucznie zdeformowanej jaźni. Czysta Forma w drugiej potędze czy coś podobnego.<br> MISTRZ<br>Marzenia improduktywa! Ale i tacy będą nam potrzebni dla zapchania pewnych dziur...<br> Wchodzi Joël Kranz z Rederhagazem i Haberboazem<br>Joël, od jutra zaczynając zorganizujesz z panem v. Plasewitz nasz handel, przemysł i inne te okropnie nudne rzeczy.<br> JOÜL<br>Tak jest, Mistrzu, szkolnictwo, sądownictwo, więzienia, szpitale wariatów i nową