Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
miliona Polaków, czy dwóch, czy trzech milionów jest niczym dla narodu, boć jeszcze zostanie trzydzieści kilka milionów..." No i nasuwa się po przeczytaniu cytatów z przemówień pułkownika
- idioty, taka refleksja: "Jakie było to dowództwo, skoro jego rzecznikiem i szefem propagandy mógł być pułkownik dyplomowany Umiastowski? I dlaczego małpa z brzytwą, czyli tenże pułkownik z mikrofonem najsilniejszej rozgłośni polskiej, mógł szaleć bezkarnie przez bez mała tydzień, tydzień jakże istotny dla dalszych losów wojny, tydzień bezprecedensowych zmagań z niemiecką inwazją?" Dopiero wysłanie tysięcy mężczyzn w wieku poborowym z Warszawy w bliżej nieokreślonym kierunku na wschód zakończyło radiową karierę osławionego przygłupa warszawskiego Września. I to
miliona Polaków, czy dwóch, czy trzech milionów jest niczym dla narodu, boć jeszcze zostanie trzydzieści kilka milionów..." No i nasuwa się po przeczytaniu cytatów z przemówień pułkownika <br>- idioty, taka refleksja: "Jakie było to dowództwo, skoro jego rzecznikiem i szefem propagandy mógł być pułkownik dyplomowany Umiastowski? I dlaczego małpa z brzytwą, czyli tenże pułkownik z mikrofonem najsilniejszej rozgłośni polskiej, mógł szaleć bezkarnie przez bez mała tydzień, tydzień jakże istotny dla dalszych losów wojny, tydzień bezprecedensowych zmagań z niemiecką inwazją?" Dopiero wysłanie tysięcy mężczyzn w wieku poborowym z Warszawy w bliżej nieokreślonym kierunku na wschód zakończyło radiową karierę osławionego przygłupa warszawskiego Września. I to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego