Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
o godzinie dwudziestej drugiej wychodzą ze mną celem ostatecznego ustalenia programu wizyty: Sąd Najwyższy - opóźnić, parlament - przyspieszyć, dom towarowy - pani Jolanta, seminarium Domeyki - minister i tak punkt po punkcie i dzień po dniu: ile mamy zaproszeń na przyjęcie wydawane przez prezydenta Lagosa, ile miejsc przy stole na kolacji u ambasadora, czyli u mnie. Kto zapłaci za koktajl w domu towarowym, a kto w Instytucie Kultury - negocjacje twarde, ale przyjazne. Zupełnie inna atmosfera od tej, jaką tworzył ambasador Schnepf, kiedy przyjechał jako szpica premiera Buzka.

AMBASADOR POLSKI W POLSCE
Najlepiej by było, gdyby ambasador, wyjeżdżając na placówkę, pozostawia w Polsce swojego własnego
o godzinie dwudziestej drugiej wychodzą ze mną celem ostatecznego ustalenia programu wizyty: Sąd Najwyższy - opóźnić, parlament - przyspieszyć, dom towarowy - pani Jolanta, seminarium Domeyki - minister i tak punkt po punkcie i dzień po dniu: ile mamy zaproszeń na przyjęcie wydawane przez prezydenta Lagosa, ile miejsc przy stole na kolacji u ambasadora, czyli u mnie. Kto zapłaci za koktajl w domu towarowym, a kto w Instytucie Kultury - negocjacje twarde, ale przyjazne. Zupełnie inna atmosfera od tej, jaką tworzył ambasador Schnepf, kiedy przyjechał jako szpica premiera Buzka.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;AMBASADOR POLSKI W POLSCE&lt;/&gt;<br>Najlepiej by było, gdyby ambasador, wyjeżdżając na placówkę, pozostawia w Polsce swojego własnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego