Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
Nie żartuję bynajmniej. Nie wiem, czy wszystkim panom znane są warunki, z którymi Żydzi łączą proponowaną nam przysługę. Delegaci żydowscy oświadczyli mi, że gotowi są zabrać nas z sobą jedynie w tym wypadku, o ile za naszą sprawą Ameryka wpuści trzy tysiące Żydów, zbiegłych wraz z nami z zadżumionego Paryża, czyli, innymi słowy - wpuści do siebie zarazę. Nie uznałem za możliwe brać na siebie podobnej odpowiedzialności.
- Oczywiście - odezwał się po dłuższej chwili mister Marlington. - Wwóz do Ameryki trzech tysięcy Żydów jest bezsprzecznie najmniej ponętną stroną tej propozycji. Trudno jednak wysuwać w tym względzie jakiekolwiek zastrzeżenia. Nie trzeba zapominać, że, w gruncie
Nie żartuję bynajmniej. Nie wiem, czy wszystkim panom znane są warunki, z którymi Żydzi łączą proponowaną nam przysługę. Delegaci żydowscy oświadczyli mi, że gotowi są zabrać nas z sobą jedynie w tym wypadku, o ile za naszą sprawą Ameryka wpuści trzy tysiące Żydów, zbiegłych wraz z nami z zadżumionego Paryża, czyli, innymi słowy - wpuści do siebie zarazę. Nie uznałem za możliwe brać na siebie podobnej odpowiedzialności.<br>- Oczywiście - odezwał się po dłuższej chwili mister Marlington. - Wwóz do Ameryki trzech tysięcy Żydów jest bezsprzecznie najmniej ponętną stroną tej propozycji. Trudno jednak wysuwać w tym względzie jakiekolwiek zastrzeżenia. Nie trzeba zapominać, że, w gruncie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego