Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
piszczeć z zachwytu nad każdą wystawą i gubić torebkę pod każdą kawiarnią, aż w końcu patrzeć na nią będzie cała ulica.

B: Blondynka.

Wiadomo.

CBB: Chcę Być Bjork.

Nowy gatunek. Krucha z wyglądu, z twarzą psotnicy i lekkim skandynawskim akcentem (nawet jeżeli pochodzi z Płocka). Ma niewielki kontakt z rzeczywistością, czym nieco konsternuje otoczenie. Potrafi nagle wstać od kolacji i oświadczyć: "Nie mam ochoty na głupią zupę. Chcę tańczyć pod rozgwieżdżonym niebem na polu pełnym chryzantem".

BEZ: Bez Zahamowań.

Kiedy chłopak zacznie chodzić z BEZ, będzie przeżywał szok za szokiem. Najpierw dowie się, że w woreczku, który przed chwilą od niej dostał
piszczeć z zachwytu nad każdą wystawą i gubić torebkę pod każdą kawiarnią, aż w końcu patrzeć na nią będzie cała ulica.<br><br>&lt;tit&gt;B: Blondynka.&lt;/&gt;<br><br>Wiadomo. <br><br>&lt;tit&gt;CBB: Chcę Być Bjork.&lt;/&gt;<br><br>Nowy gatunek. Krucha z wyglądu, z twarzą psotnicy i lekkim skandynawskim akcentem (nawet jeżeli pochodzi z Płocka). Ma niewielki kontakt z rzeczywistością, czym nieco konsternuje otoczenie. Potrafi nagle wstać od kolacji i oświadczyć: "Nie mam ochoty na głupią zupę. Chcę tańczyć pod rozgwieżdżonym niebem na polu pełnym chryzantem". <br><br>&lt;tit&gt;BEZ: Bez Zahamowań.&lt;/&gt;<br><br>Kiedy chłopak zacznie chodzić z BEZ, będzie przeżywał szok za szokiem. Najpierw dowie się, że w woreczku, który przed chwilą od niej dostał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego