Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
stanie się Pani ofiarą zamachu stanu, marionetką w rękach wrogich sił?
W. Cukt:
A: Żadnej gwarancji, ale i tak większą pewność niż w przypadku prezydenta z białka. W sumie ciężko mnie zabić albo przekupić.
B: Mam tę przewagę nad konwencjonalnymi konkurentami, że praktycznie jestem nieosiągalna. Jestem informacją, a informacji nie da się odizolować czy zamknąć, a tym bardziej ocenzurować.
COSMO: Co stanie się z Wiktorią Cukt, jeśli nie zostanie prezydentem?
W. Cukt:
A: Będę starała się w przyszłości zastąpić Sejm.
B: Nie żałuje już Pani tego pytania?

Politycy są zbędni! Internet dla wszystkich! Wiktoria kobiet!
Technika nie jest groźna sama w sobie
stanie się Pani ofiarą zamachu stanu, marionetką w rękach wrogich sił?<br>W. Cukt:<br>A: Żadnej gwarancji, ale i tak większą pewność niż w przypadku prezydenta z białka. W sumie ciężko mnie zabić albo przekupić.<br>B: Mam tę przewagę nad konwencjonalnymi konkurentami, że praktycznie jestem nieosiągalna. Jestem informacją, a informacji nie da się odizolować czy zamknąć, a tym bardziej ocenzurować. <br>COSMO: Co stanie się z Wiktorią Cukt, jeśli nie zostanie prezydentem?<br>W. Cukt:<br>A: Będę starała się w przyszłości zastąpić Sejm.<br>B: Nie żałuje już Pani tego pytania?<br><br>Politycy są zbędni! Internet dla wszystkich! Wiktoria kobiet!<br>Technika nie jest groźna sama w sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego