Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Się
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1977
sobie skrzydła i odfrunęła od babci, a babcia umarła ze zgryzoty.
Absolutnie niepotrzebnie.
- Więc mamusia ci mówi, żebyś się trzymał od obcych z daleka?
- Tak, proszę pana.
- No dobrze.
Ale co mówi tatuś?
- Tatuś bez mała nic nie mówi.
Czasami tylko mówi do mamusi: "Jak chcesz rządzić, to rządź i daj mi święty spokój".
- Aha. Takie buty.
A siostra?
Co mówi?
- Jolki nie ma w domu.
Jest na Akademii w Krakowie.
Teraz przyjechała na wakacje.
Ona tylko chodzi, pali papierosy i wszystko rysuje.
Na ślub do kościoła też pojechała z blokiem.
- To ona wychodzi za mąż?
To jej ślub?
- A gdzie tam!
Jolka mówi
sobie skrzydła i odfrunęła od babci, a babcia umarła ze zgryzoty.<br>Absolutnie niepotrzebnie.<br>- Więc mamusia ci mówi, żebyś się trzymał od obcych z daleka?<br>- Tak, proszę pana.<br>- No dobrze.<br>Ale co mówi tatuś?<br>- Tatuś bez mała nic nie mówi.<br>Czasami tylko mówi do mamusi: "Jak chcesz rządzić, to rządź i daj mi święty spokój".<br>- Aha. Takie buty.<br>A siostra?<br>Co mówi?<br>- Jolki nie ma w domu.<br>Jest na Akademii w Krakowie.<br>Teraz przyjechała na wakacje.<br>Ona tylko chodzi, pali papierosy i wszystko rysuje.<br>Na ślub do kościoła też pojechała z blokiem.<br>- To ona wychodzi za mąż?<br>To jej ślub?<br>- A gdzie tam!<br>Jolka mówi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego