Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Pechowa turystka wyszła wraz z dziewczętami z personelu schroniska w godzinach popołudniowych z Długiej Polany. Według relacji zgłaszającego, starsza pani nie mogła nadążyć w marszu za dużo młodszymi od siebie koleżankami, często odpoczywała, czuła się coraz gorzej. W połowie drogi na Turbacz zaczęła się uskarżać na skurcze mięśni nóg i dającą się we znaki kolkę. Po pokonaniu stromego podejścia, na polanie Zwijasowa długo odpoczywała, twierdziła, że nie może poruszać nogami, musi zrobić dłuższą przerwę w marszu.
Uzgodniono, że grupa dojdzie do najbliższej bacówki, gdzie zmęczona długim podejściem turystka odpocznie. Dopiero około godz. 20.00 wprowadzono ją do szałasu pasterskiego przy niebieskim szlaku, gdzie miała
Pechowa turystka wyszła wraz z dziewczętami z personelu schroniska w godzinach popołudniowych z Długiej Polany. Według relacji zgłaszającego, starsza pani nie mogła nadążyć w marszu za dużo młodszymi od siebie koleżankami, często odpoczywała, czuła się coraz gorzej. W połowie drogi na Turbacz zaczęła się uskarżać na skurcze mięśni nóg i dającą się we znaki kolkę. Po pokonaniu stromego podejścia, na polanie Zwijasowa długo odpoczywała, twierdziła, że nie może poruszać nogami, musi zrobić dłuższą przerwę w marszu.<br>Uzgodniono, że grupa dojdzie do najbliższej bacówki, gdzie zmęczona długim podejściem turystka odpocznie. Dopiero około godz. 20.00 wprowadzono ją do szałasu pasterskiego przy niebieskim szlaku, gdzie miała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego