Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
że świat się kończy, i skowyt, że ci faceci, my wszyscy to takie palanty!
Ale może będzie to też zaoczne "przepraszam" za nakładanie na rodziny ciężarów nie do uniesienia, za tych wszystkich pijanych macho, którym katolicyzm nie pozwalał na włożenie gumy, za tych wszystkich wałów, którzy odchodzili kuszeni przez kobitki dające dupy na każde zawołanie. Może będzie to więc "przepraszam" nie za jakieś egzotyczne rzekome zbrodnie na Zulusach czy Aborygenach, ale za te zbrodnie najbliższe i namacalne: za zbyt rozhuśtaną hipokryzję niedopuszczającą do mówienia w Kościele otwartym tekstem o seksie, za głupi wstyd uniemożliwiający dobre przygotowanie małżonków, za niepodjęcie trudu stworzenia nowej
że świat się kończy, i skowyt, że ci faceci, my wszyscy to takie palanty!<br>Ale może będzie to też zaoczne "przepraszam" za nakładanie na rodziny ciężarów nie do uniesienia, za tych wszystkich pijanych macho, którym katolicyzm nie pozwalał na włożenie gumy, za tych wszystkich wałów, którzy odchodzili kuszeni przez kobitki dające dupy na każde zawołanie. Może będzie to więc "przepraszam" nie za jakieś egzotyczne rzekome zbrodnie na Zulusach czy Aborygenach, ale za te zbrodnie najbliższe i namacalne: za zbyt rozhuśtaną hipokryzję niedopuszczającą do mówienia w Kościele otwartym tekstem o seksie, za głupi wstyd uniemożliwiający dobre przygotowanie małżonków, za niepodjęcie trudu stworzenia nowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego