Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1956-1958
polakierowane (Dania), plamy brunatne i żółte rozlane chropawo i "smacznie" czy znów linie wyprowadzone z elegancką precyzją kreślarza-stylizatora (Anglia), trochę płócien figuralnych zaczepionych o surrealizm (Jugosławia), jakieś tępe naśladownictwo Bonnarda (zdaje się Niemcy), aniliny Matty, nie najlepszy Portinari, nudny Gromaire (jak można porównać go z Makowskim!). Z niepokojem szedłem dalej ku obrazom Cybisa, malarza od tylu lat nie widzianego i od tylu lat odciętego od prądów Zachodu. Abstrakcyjne obrazy Marii Jaremy wiszące obok obrazów Cybisa były bez porównania bardziej współdźwięczne z otoczeniem płócien, przeważnie abstrakcyjnych. Trzy nieduże obrazy Cybisa odcinały się od wszystkich i były w założeniu swym zupełnie inne
polakierowane (Dania), plamy brunatne i żółte rozlane chropawo i "smacznie" czy znów linie wyprowadzone z elegancką precyzją kreślarza-stylizatora (Anglia), trochę płócien figuralnych zaczepionych o surrealizm (Jugosławia), jakieś tępe naśladownictwo Bonnarda (zdaje się Niemcy), aniliny Matty, nie najlepszy Portinari, nudny Gromaire (jak można porównać go z Makowskim!). Z niepokojem szedłem dalej ku obrazom Cybisa, malarza od tylu lat nie widzianego i od tylu lat odciętego od prądów Zachodu. Abstrakcyjne obrazy Marii Jaremy wiszące obok obrazów Cybisa były bez porównania bardziej współdźwięczne z otoczeniem płócien, przeważnie abstrakcyjnych. Trzy nieduże obrazy Cybisa odcinały się od wszystkich i były w założeniu swym zupełnie inne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego