Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Radio RMF FM
Rok: 2001
ma dyrektora, nie ma syndyka, nie ma nikogo, oni, oni nas olali, normalnie nas olali.
Zapytajcie rządzących, co w ogóle myślą robić z nami, żona na bezrobociu, nie pracuje, ja dwadzieścia osiem lat pracy, nie pracuję w tej chwili, dzieci mam proszę pani do piętnastu lat, nie wiem co będzie dalej, nikt mnie nie zatrudni, kto się nami zajmie, nie wiem.
Nie ma, o.
Zależy dla kogo, bo już nie mogę na to patrzeć, nie mogę na to patrzeć
Tylko niewielu odebrało pieniądze w kasie. W tej grupie znaleźli się związkowi działacze, ludzie chcieli rozmawiać z syndykiem, ale ten nie znalazł
ma dyrektora, nie ma syndyka, nie ma nikogo, oni, oni nas olali, normalnie nas olali.&lt;/&gt;<br>&lt;div1&gt;Zapytajcie rządzących, co w ogóle myślą robić z nami, żona na bezrobociu, nie pracuje, ja dwadzieścia osiem lat pracy, nie pracuję w tej chwili, dzieci mam proszę pani do piętnastu lat, nie wiem co będzie dalej, nikt mnie nie zatrudni, kto się nami zajmie, nie wiem.&lt;/&gt;<br>&lt;div1&gt;Nie ma, o.&lt;/&gt;<br>&lt;div1 sex="m"&gt; &lt;gap&gt; Zależy dla kogo, bo już nie mogę na to patrzeć, nie mogę na to patrzeć&lt;/&gt;<br>&lt;div1 sex="m"&gt;Tylko niewielu odebrało pieniądze w kasie. W tej grupie znaleźli się związkowi działacze, ludzie chcieli rozmawiać z syndykiem, ale ten nie znalazł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego