Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
postać literatury światowej stary Kafka był - to jasne - toksycznym tatusiem, ale jak on sam musiał dostać w dupę od piekielnie inteligentnego synka, który wcale się nie kwapił, żeby doszczętnie chory ojcowski dom opuścić - o tym się nie mówi. Franz przenikliwie świadom własnych kłopotów z istnieniem ("sam chciałbym siebie omijać z daleka" albo "nie sądzę, żebym spotkał człowieka, który by stale, normalnie i to w życiu codziennym był marniejszy ode mnie") był zarazem nieświadom zabójczej siły swoich gestów i ciosów - cecha częsta u nadmiernych wrażliwców. Zapisy jego morderczych reakcji pozwalają domyślać się, jak nieraz trudne musiało bywać jego towarzystwo. O psio mu
postać literatury światowej stary Kafka był - to jasne - toksycznym tatusiem, ale jak on sam musiał dostać w dupę od piekielnie inteligentnego synka, który wcale się nie kwapił, żeby doszczętnie chory ojcowski dom opuścić - o tym się nie mówi. Franz przenikliwie świadom własnych kłopotów z istnieniem ("sam chciałbym siebie omijać z daleka" albo "nie sądzę, żebym spotkał człowieka, który by stale, normalnie i to w życiu codziennym był marniejszy ode mnie") był zarazem nieświadom zabójczej siły swoich gestów i ciosów - cecha częsta u nadmiernych wrażliwców. Zapisy jego morderczych reakcji pozwalają domyślać się, jak nieraz trudne musiało bywać jego towarzystwo. O psio mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego