Najwyższego Lech Gardocki. Ich zdaniem sędziowie nie powinni podlegać procedurze sprawdzającej - mają bowiem dostęp do tajemnic z mocy ustaw regulujących ich pracę. <br>Do grona krytyków dołączył rzecznik praw obywatelskich. - Fundamentem istnienia państwa prawnego są niezawisłe i bezstronne sądy. Doprowadzenie do podważenia tej niezależności - a tak może się stać, jeśli o dalszym pełnieniu przez prezesów i wiceprezesów ich funkcji będzie decydował organ władzy wykonawczej, oznacza naruszenie zasad demokratycznego państwa - twierdzi prof. Zieliński w piśmie do Hanny Suchockiej. Rzecznik przypomniał, że w myśl konstytucji sądy i trybunały są władzą niezależną. Sprawdzania prezesów i wiceprezesów sądów przez UOP nie da się pogodzić z ustawą