berlińskim - spojrzał na nas.<br> - Zauważcie, zdrowy powrót do topora, a nie do gilotyny, którą<br>zresztą wynalazł zacny lekarz het, het po średniowieczu, a może<br>myślał, że swoją gilotynką - robi koniec ze średniowieczem?<br> Kochany monsieur Guillotin, profesor Akademii Medycznej.<br> Szczerze mówiąc - uśmiechnął się markiz - on sam gilotyny nie<br>wynalazł, znana była dawniej w Europie, ale profesor przekonał, kogo<br>trzeba, że jest to najbardziej humanitarny sposób uśmiercania<br>bliźnich...<br> <gap> - wtrącił Piotr.<br> - Co to znaczy?<br> - W danych okolicznościach - wyjaśnił Piotr z rozbrajającym<br>uśmiechem.<br> <page nr=217><br> - A tak.<br> Oczywiście, w danych okolicznościach...<br> Więc słusznie vox papuli ochrzcił tę maszynkę do ścinania głów<br>jego czcigodnym imieniem.<br> Średniowiecze nie może