Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
gazetę z primaaprilisową datą grzmiała z sejmowej mównicy, że prezydent Kwaśniewski urządził cyrk z wyjazdem sobowtóra do Iraku. I wygrała. Wywiad dla "Super Expressu" o kurwikach i owsie oraz chęć rozebrania się do zdjęć "artystycznych" uczyniły z niej ikonę popkultury, o której Big-Cyc śpiewa teraz piosenki. Kultura masowa już dawno unieważniła kategorię "obciachu", w USA Beger byłaby jeszcze większą gwiazdą.

Przystojniacy z telewizji

Działalność Beger to koncert niewiarygodnych wpadek i pomyłek. Lecz target Samoobrony to nie pięknoduchy. Raczej ludzie prości, słabi, ułomni, sponiewierani albo przynajmniej wkurzeni. Im bardziej więc warszawka z Beger się natrząsa, tym bardziej elektorat odbija się w
gazetę z primaaprilisową datą grzmiała z sejmowej mównicy, że prezydent Kwaśniewski urządził cyrk z wyjazdem sobowtóra do Iraku. I wygrała. Wywiad dla "Super Expressu" o &lt;orig&gt;kurwikach&lt;/&gt; i owsie oraz chęć rozebrania się do zdjęć "artystycznych" uczyniły z niej ikonę popkultury, o której Big-Cyc śpiewa teraz piosenki. Kultura masowa już dawno unieważniła kategorię "obciachu", w USA Beger byłaby jeszcze większą gwiazdą.<br><br>&lt;tit&gt;Przystojniacy z telewizji&lt;/&gt;<br><br>Działalność Beger to koncert niewiarygodnych wpadek i pomyłek. Lecz &lt;orig&gt;target&lt;/&gt; Samoobrony to nie pięknoduchy. Raczej ludzie prości, słabi, ułomni, sponiewierani albo przynajmniej wkurzeni. Im bardziej więc warszawka z Beger się natrząsa, tym bardziej elektorat odbija się w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego