Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Krzycząc KANATO z całej siły.

Na tym skończyła się narada,
Bo coraz gęstszy mrok zapadał.

Gdy stanie miasto, jak się patrzy,
Już za dwa lata, albo za trzy,
Pewno zaprosi mnie KANATO,
Żebym wśród dzieci spędził lato.
Co tam zobaczę i usłyszę,
To w nowej książce wam opiszę.



KOPCIUSZEK
Bardzo dawno, może przed wiekiem,
Przed dwoma wiekami czy trzema,
W pewnym królestwie dalekim,
Którego dzisiaj już nie ma
I na mapie go znaleźć nie można,
Mieszkała wdowa zamożna.
A taka była bogata,
Że sypiała na pięciu piernatach,
Otulała się w kołdry puchowe
I trzy jaśki wkładała pod głowę.

Miała trzy krowy
Krzycząc KANATO z całej siły.<br><br>Na tym skończyła się narada,<br>Bo coraz gęstszy mrok zapadał.<br><br>Gdy stanie miasto, jak się patrzy,<br>Już za dwa lata, albo za trzy,<br>Pewno zaprosi mnie KANATO,<br>Żebym wśród dzieci spędził lato.<br>Co tam zobaczę i usłyszę,<br>To w nowej książce wam opiszę.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;KOPCIUSZEK&lt;/&gt;<br>Bardzo dawno, może przed wiekiem,<br>Przed dwoma wiekami czy trzema,<br>W pewnym królestwie dalekim,<br>Którego dzisiaj już nie ma<br>I na mapie go znaleźć nie można,<br>Mieszkała wdowa zamożna.<br>A taka była bogata,<br>Że sypiała na pięciu piernatach,<br>Otulała się w kołdry puchowe<br>I trzy jaśki wkładała pod głowę.<br><br> Miała trzy krowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego