w Medyce, natężenie ruchu wzrosło prawie dwukrotnie. Przedtem odprawianych było ok. 4 - 5 tys. podróżnych na dobę, teraz jest to ok. 7 - 8 tys. Jednak, jak mówi komendant GPK Medyka ppłk Bogusław Ślazyk, nie natężenie jest największym zagrożeniem, a zachowanie awanturniczych podróżnych, którzy nierzadko są pod wpływem alkoholu. Nie tak dawno jeden z takich agresywnych pieszych próbował uderzyć funkcjonariusza SG butelką wypełnioną alkoholem. Gdyby potencjalna ofiara tej napaści nie zrobiła uniku, z pewnością zainkasowałaby mocny cios w głowę. Tuż przed świętami zdarzyła się napaść na celnika. Agresywny podróżny został zatrzymany przez funkcjonariuszy SG i przekazany policji. Zdarzają się przypadki demolowania przejścia