intrygi przeciw swemu biznesmenowi. Od tej chwili zaczyna niebezpieczną grę w życie, uruchamiając w swym biznesmenie odwieczny strach Polaka przed Rosjaninem, "przed młotem, nożem, pętlą, urzynem, kałaszem, przed bezładnym okrucieństwem i pogańskim brakiem miłosierdzia". Finał tej wyrafinowanej gry musi być tragiczny.<br><br>Eustachy Rylski, który narobił szumu swą nad wyraz dojrzałą debiutancką książką "Stankiewicz. Powrót" (1984 r.), jest pisarzem mającym własny styl. Pisze ładnie, jak się kiedyś mówiło, nie boi się opisów, charakteryzuje swych bohaterów, wnikając w psychologię, w przeszłość. Jego bohater jest zazwyczaj jakoś pęknięty, rozdarty między różnymi systemami wartości, między znoszącymi się tradycjami. Takim bohaterem jest też Reński, Polak, który