Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pieniężnej i nawoływał do współpracy z NBP. Wtedy sam premier dążył do konfliktu z radą i bankiem. Belka nie chciał wprowadzić podatku importowego, choć domagali się tego ludowcy będący wówczas w koalicji rządzącej z SLD. Ostatni konflikt dotyczył założeń budżetowych na 2003 r. i planowanego deficytu. Gdy Belka mówił, że deficyt nie może przekroczyć 40 mld zł, to w tym samym dniu Jerzy Hausner, minister pracy, twierdził, że resort finansów zgadza się na 45 mld zł. Dalszych sporów już nie było, bo Belka złożył dymisję. Równo rok później otrzymał propozycję zasiadania w tymczasowych władzach koalicyjnych Iraku. Zapowiedział wówczas, że nie będzie
Pieniężnej i nawoływał do współpracy z NBP. Wtedy sam premier dążył do konfliktu z radą i bankiem. Belka nie chciał wprowadzić podatku importowego, choć domagali się tego ludowcy będący wówczas w koalicji rządzącej z SLD. Ostatni konflikt dotyczył założeń budżetowych na 2003 r. i planowanego deficytu. Gdy Belka mówił, że deficyt nie może przekroczyć 40 mld zł, to w tym samym dniu Jerzy Hausner, minister pracy, twierdził, że resort finansów zgadza się na 45 mld zł. Dalszych sporów już nie było, bo Belka złożył dymisję. Równo rok później otrzymał propozycję zasiadania w tymczasowych władzach koalicyjnych Iraku. Zapowiedział wówczas, że nie będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego